- dla fanów kruchych ciasteczek
- dla nie lubiących pierniczków, a chcących upiec świąteczne ciasteczka
- dla czekoladowych łasuchów
Składniki:
- 200g czekolady deserowej lub groszków czekoladowych
- 190g mąki pszennej
- 1¼ łyżeczki mielonego imbiru
- ¼ łyżeczki mielonych goździków
- ¼ łyżeczki mielonej gałki muszkatołowej
- 1 łyżka kakao
- 120g masła
- pół szklanki ciemnego brązowego cukru
- pół szklanki melasy
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- ¼ szklanki cukru (do obtoczenia)
- 1 łyżeczka cynamonu
Wykonanie:
Czekoladę posiekać, na większe kawałki (kilkumilimetrowe).
Mąkę przesiać z przyprawami - imbirem, cynamonem, goździkami, gałką muszkatołowej i kakao.
Masło zmiksować, aż stanie się jasne, kremowe (prawie białe - około 4 minut). Dodać brązowy cukier, melasę i zmiksować.
Sodę rozpuścić w 1,5 łyżeczki wrzącej wody.
Połączyć
masę maślaną z mąką i sodą, zmiksować. Na końcu wmieszać
czekoladę w kawałkach. Masę wyrobić, spłaszczyć, owinąć w folię i włożyć do lodówki na minimum 2
godziny.
Po wyjęciu z lodówki, formować z masy kuleczki wielkości orzecha włoskiego,
obtaczać w białym cukrze. Kłaść na blachę w sporych odstępach,
spłaszczyć łyżką.
Piec
w temperaturze 160ºC przez około 12-15 minut. Po upieczeniu odczekać 5 minut i zdejmować z
blachy. Ciasteczka będą popękane i będą pięknie błyszczeć od cukru - wyglądają jak posypane brokatem.
Przepis jest lekko zmodyfikowaną wersją przepisu ze strony www.marthastewart.com
mniaam :) dziękuję za udział w akcji :)
OdpowiedzUsuńO mniam, pyszne musiały być takie ciasteczka :)
OdpowiedzUsuń