Dla kogo:
- dla tych, którym zwykłe pierniczki się znudziły
- dla chcących zrobić oryginalne ozdoby choinkowe
- dla pierniczkowych maniaków
- 550g mąki pszennej (+ do podsypywania przy wałkowaniu)
- 300g miodu (z miodem sztucznym pierniczki szybciej będą miękkie, niż z prawdziwym)
- 100g cukru pudru
- 120g masła
- 1 jajko
- 2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 50g przyprawy do piernika
- landrynki owocowe - pokruszone (2 paczki)
Miód
podgrzać z masłem w rondelku - zostawić do przestudzenia. Po przestudzeniu wymieszać z pozostałymi składnikami,
wyrobić, aż ciasto będzie jednolite, gładkie.
Wałkować podsypując mąką na grubość około 3 mm, ale można grubsze -
grubsze są bardziej miękkie po upieczeniu. Wykrawać pierniczki.
Jeśli
chcemy pierniczki z otworkiem zawiesić na choince to otworek robimy przed
pieczeniem (najlepiej wykałaczką).
By stworzyć witrażyki w pierniczku wykrawamy otworek (uważając by nie przebić dna pierniczka) i nasypujemy do niego pokruszonych landrynek (czym bardziej sproszkowane tym lepiej) z "górką". Landrynki tłukłam wałkiem w woreczkach, by nie odpryskiwały, ale pewnie jak ktoś ma porządny sprzęt np. do miksowania lodu to z landrynkami pewnie też sobie poradzi.
Pieczemy ok. 12 minut w temperaturze 150 stopni.
Jeśli taka ilość jest dla nas zbyt duża możemy część pierniczków zrobić z witrażykami, a resztę zwykłych podążając za przepisem na Pierniczki I.
Przepis pochodzi z www.mojewypieki.com
znowu świetne ciasteczka :) dziękuję za kolejny wpis w akcji :)
OdpowiedzUsuń