Gdy je zobaczyłam od razu wiedziałam, że muszę je zrobić. Są urocze. Mogą posłużyć za dekorację nawet na świąteczny stół :). Mój mąż stwierdził, że w sumie taką choinkę można wziąć w całości, włożyć do szklanki, zalać mlekiem i śniadanie gotowe :).
Dla kogo:
- dla dzieci
- dla tych, którzy chcą wykonać coś słodkiego z dziećmi
- dla mających zepsuty piekarnik
- pół szklanki masła orzechowego
- 1/4 szklanki kremu typu Nutella
- 5-6 paluszków (najlepiej bez soli)
- 3 łyżki masła (miękkiego)
- 3 szklanki płatków śniadaniowych, najlepiej kwadratowych np. CiniMinis (ja użyłam zagranicznych Chex Chocolate)
- szklanka cukru pudru
Bierzemy paluszek i oblepiamy jego podstawę masą, tak by stworzył się pień. Cały paluszek należy obkleić masą - nie może jej być zbyt mało, bo płatki muszą się do niej wbić. Po obklejeniu paluszka należy zacząć wbijać w masę płatki śniadaniowe, od dołu, aż po samą górę. Jeśli zdarzy się, że na końcu wystaje nam resztka paluszka to należy ją odciąć lub odłamać. Gotową choinkę posypać z góry cukrem pudrem imitującym śnieg.
Z przepisu otrzymamy 5-6 choinek w zależności od wielkości jakie im nadamy.
Przepis z drobnymi zmianami znajdziecie tu: handmadecharlotte.com
0 komentarze: