Kompot czereśniowy! Wiem, że teraz narażę, się fanom truskawek, ale naprawdę wolę czereśnie! Cały rok czekam, żeby je zjeść:). Truskawki są mi obojętne. Owszem lubię je, ale zdecydowanie gdy mam wybór to kupuję czereśnie!
W tym roku na pierwszy ogień poszedł kompocik, bo nie mogłam jeść surowych owoców. Już nie mogę się doczekać pełni sezonu czereśniowego! Smacznego!
Dla kogo:
- dla czereśniomaniaków - takich jak ja :)
- dla lubiących owocowe napoje w wersji domowej
- dla chcących wrócić do wspomnień z dzieciństwa
Składniki:
- 500g czereśni
- 900-1000ml wody
- 1-2 łyżki miodu (lub cukru)
Czereśnie umyć. Wodę zagotować, wrzucić czereśnie i gotować je ok. 15-20 minut. Gdy kompot ostygnie osłodzić miodem. Jeśli nie mamy miodu to możemy osłodzić go cukrem, gdy jest gorący. Najlepiej smakuje schłodzony, choć może być podawany także na ciepło.
0 komentarze: