Pisałam Wam już, że kocham czereśnie? Gdy tylko znalazłam w sklepie ich koszyczek (2,2kg) w okazyjnej cenie to nie zawahałam się z zakupem. Oczywiście wtedy trzeba było wymyślić do czego je wykorzystać poza zjedzeniem ich saute :). Na myśl przyszły mi owocowe placuszki w sam raz na piątkowy obiad.
Dla kogo:
- dla kochających placuszki
- dla lubiących zdrowe obiady
- dla tych, którzy lubią wykorzystywać owoce sezonowe wszędzie gdzie się da
- 400g jogurtu naturalnego
- 150g mąki pszennej
- 100g mąki pełnoziarnistej
- 3 jajka
- 2 łyżeczki esencji waniliowej lub 3 łyżeczki cukru waniliowego
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia
- czereśnie - tyle ile wciśniemy do placuszków (ok. 2 szklanek)
- miód/syrop klonowy - do polania - opcjonalnie
Jajka wymieszać z jogurtem i cukrem waniliowym - najlepiej zmiksować. Dodać mąkę (2 rodzaje) przesianą z proszkiem do pieczenia. Zmiksować na wolnych obrotach do uzyskania gładkiej masy. Nakładać ciasto łyżką na rozgrzaną patelnię i wciskać do niego po kilka sztuk czereśni (u mnie wydrylowane połówki). Najlepiej smażyć na patelni beztłuszczowej (z nieprzywierającą powłoką) jeśli takiej nie mamy to polecam smażyć na oleju kokosowym nierafinowanym lub na maśle. Podawać bez dodatków lub polane miodem lub syropem klonowym.
Świetny pomysł, przepis już odnotowany w moim zeszycie i teraz czeka mnie tylko wyprawa na ryneczek po czereśnie. :)
OdpowiedzUsuńNa śniadanie czy na słodki obiad będę idealne :) I te czereśnie, ale pewnie z innymi owocami tez będą super:) Podobają mi się :)
OdpowiedzUsuńAle narobiłaś mi smaku!
OdpowiedzUsuńkocham placuszki z owocami, a w lato tyle opcji, tyle smacznych owoców! Można szaleć! A czereśnie! mmmm... palce lizać :)))
OdpowiedzUsuńIle placuszków wyjdzie z podanych składników? Z przepisu na pewno skorzystam :*
OdpowiedzUsuńMyślę, że ok 20 sztuk w zależności ile ciasta bedziesz nalewala na patelnię. Smacznego!
Usuń