Malinowa chmurka - kruche ciasto z galaretką malinową, kremem śmietanowym i bezą



Słyszałam o tym cieście już chyba ze dwa lata temu, ale jakoś nie było mi po drodze, by je wykonać. W końcu się zmobilizowałam, gdyż świeże maliny się kończą i postanowiłam to wykorzystać. Jest to jedne z ciast, na widok których każdy mówi – wygląda super, tylko pewnie robiłaś je cały dzień. Otóż nie – wszystko kwestia organizacji pracy. Ja polecam wieczorem zabrać się za pieczenie ciasta kruchego, a potem korzystając z gorącego piekarnika od razu bezy i zostawić ją na całą noc w piekarniku. Niech się dosusza. Rano na ciasto kruche wylać galaretkę malinową, zmiksować krem śmietankowy i przykryć bezą i voila! Gotowe! Wcale nie jest tak źle. Ciasto super kroi się, gdy poleży przed podaniem w lodówce (co najmniej 2-3 godziny), wtedy beza będzie ładnie pracowała przy krojeniu! Ciasto jest genialne, a ja już mam plan, żeby w przyszłym roku zrobić je z borówkami.

Dla kogo:

  • dla fanów malin
  • dla tych, którzy chcą się przekonać, dlaczego wszyscy zachwalają "Malinową chmurkę"
  • dla lubiących bujać w obłokach


Składniki na ciasto:

  • 3 żółtka
  • 25g cukru pudru
  • łyżeczka proszku do pieczenia
  • łyżeczka ekstraktu waniliowego
  • 100g masła
  • 150g mąki pszennej

Składniki na galaretkę z malinami:

  • 600g malin (mogą być świeże lub mrożone)
  • 3 galaretki malinowe
  • 3 szklanki wrzątku (750ml)

Składniki na krem śmietankowy:

  • 500g śmietany kremówki (30 lub 36%) – dobrze schłodzonej
  • 250g serka mascarpone
  • 3 łyżki cukru pudru

Składniki na bezę:

  • 3 białka (schłodzone)
  • 150g cukru drobnego do wypieków (lub pudru)
  • 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej lub skrobi ziemniaczanej
  • 40g płatków migdałowych

Wykonanie tradycyjne:
Wykonania ciasta kruchego:
Składniki na ciasto kruche (poza żółtkami) ugnieść. Na końcu dodać żółtka. Masa powinna być jednolita. Można ją szybko zagnieść rękami lub zrobić to w mikserze.  Z ciasta uformować kulkę, którą owinąć folią spożywczą i włożyć do lodówki na ok. 60 minut.  Po tym czasie ciasto wyłożyć na blachę pokrytą papierem do pieczenia. Wyrównać powierzchnię. Włożyć do lodówki jeszcze na 30 minut. (można ten krok pominąć jeśli bardzo nam się spieszy). Nakłuć ciasto widelcem. Piec ok. 15-20 minut w temp. 190 stopni. Ciasto ma być złote, ale nie brązowe. Wystudzić.
Wykonanie bezy:
Białka umieścić w misce i zacząć ubijać. Gdy masa zacznie twardnieć powoli dodawać cukier po jednej łyżce. Piana ma być gęsta i błyszcząca. Na samym końcu dodać mąkę ziemniaczaną i chwilkę zmiksować. Blachę 23x34 wyłożyć papierem do pieczenia i rozsmarować na nim bezę. Posypać ją płatkami migdałów. Piec ok. godzinę w temperaturze 140 stopni. Beza powinna być lekko zarumieniona, (ale nie spalona). Najlepiej po upieczeniu zostawić ją na całą noc w piekarniku przy uchylonych drzwiczkach (oczywiście wyłączyć piekarnik).
Wykonanie galaretki malinowej:
Galaretki rozpuszczamy w 3 szklankach wrzątku (750ml). Gdy się ostudzą dodajemy do nich maliny i wkładamy do lodówki, do lekkiego stężenia (uważajcie, żeby Wam się zastygły w lodówce). Jeśli mamy mrożone maliny to wtedy galaretka bardzo szybko nam stężeje. Na wystudzone ciasto kruche nakładamy stężałą galaretkę. Odstawiamy do lodówki do całkowitego stężenia.
Wykonanie kremu śmietanowego:
Schłodzoną kremówkę umieścić w misce i zacząć miksować. Powoli po jednej łyżce dodawać serek mascarpone i cukier. Krem będzie gęsty, jednak uwaga - nie ubijać za długo, gdyż wtedy może się zważyć. Krem śmietankowy wyłożyć na stężałą galaretkę i na krem wyłożyć bezę.

Wykonanie w Thermomixie:
Wykonania ciasta kruchego:
Składniki na ciasto kruche umieścić w naczyniu miksującym i wymieszać 30s., obr. 4. Ciasto wyjąć i uformować z niego kulkę, którą owinąć folią spożywczą i włożyć do lodówki na ok. 60 minut.  Po tym czasie ciasto wyłożyć na blachę pokrytą papierem do pieczenia. Wyrównać powierzchnię. Włożyć do lodówki jeszcze na 30 minut. (można ten krok pominąć jeśli bardzo nam się spieszy). Nakłuć ciasto widelcem. Piec ok. 15-20 minut w temp. 190 stopni. Ciasto ma być złote, ale nie brązowe. Wystudzić.
Wykonanie bezy:
Białka umieścić w naczyniu miksującym, założyć motylek i ubijać 3 min., obr. 4. Po półtorej minuty zacząć powoli dodawać cukier po jednej łyżce. Piana ma być gęsta i błyszcząca. Jeśli nie zdążycie wsypać całego cukru to przedłużcie czas ubijania. Na samym końcu dodać mąkę ziemniaczaną i chwilkę zmiksować. Blachę 23x34 wyłożyć papierem do pieczenia i rozsmarować na nim bezę. Posypać ją płatkami migdałów. Piec ok. godzinę w temperaturze 140 stopni. Beza powinna być lekko zarumieniona, (ale nie spalona). Najlepiej po upieczeniu zostawić ją na całą noc w piekarniku przy uchylonych drzwiczkach (oczywiście wyłączyć piekarnik).
Wykonanie galaretki malinowej:
Galaretki rozpuszczamy w 3 szklankach wrzątku (750ml). Gdy się ostudzą dodajemy do nich maliny i wkładamy do lodówki, do lekkiego stężenia (uważajcie, żeby Wam się zastygły w lodówce). Jeśli mamy mrożone maliny to wtedy galaretka bardzo szybko nam stężeje. Na wystudzone ciasto kruche nakładamy stężałą galaretkę. Odstawiamy do lodówki do całkowitego stężenia.
Wykonanie kremu śmietanowego:
Można go robić w TM i podam tu przepis, jednak ja polecam zmiksować za pomocą miksera, żeby mieć masę pod kontrolą przez cały czas.  Składniki na masę umieścić w naczyniu miksującym. Założyć motylek i ubijać 2 minuty, obrót 3. Sprawdzić konsystencję, jeśli krem nie jest gęsty to przedłużyć czas ubijania o 20 sekund i postępować tak, aż krem będzie gęsty, jednak uwaga - nie ubijać za długo, gdyż wtedy może się zważyć.  W sumie ubijanie nie powinno zająć dłużej niż 3 minuty. Krem śmietankowy wyłożyć na stężałą galaretkę i na krem wyłożyć bezę. 

Blacha: standardowa prostokątna o wymiarach ok. 23x34

Przełożenie (od dołu):
1.Ciasto kruche
2.Galaretka z malinami
3.Krem śmietankowy
4.Beza

Przepis znalazłam na stronie www.przepisownia.pl i wprowadziłam do niego niewielkie zmiany.

17 komentarzy:

  1. Ja też długo się do tego ciasta zbierałam... A okazało się, że wcale nie jest trudne, a smakuje bosko!
    Cudnie Ci się udało :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam kruche ciasta z bezą! A maliny jeszcze są. W weekend piekę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobrze, ze zajrzałam do tego wpisu dopiero teraz - w przeciwnym razie ciasto już byłoby dzisiaj upieczone i zjedzone :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Hihi :) zachecam by wyprobowac poki sa maliny :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo, bardzo apetyczne. I lekko wygląda, choć na pewno lekkie nie jest ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. "Dla lubiących bujać w obłokach" to zdecydowanie dla mnie ;). U mnie na blogu niedawno też się pojawił przepis z wykorzystaniem malin i kiedy tylko patrzę na takie letnie przepisy, to tęsknię zarówno za słodziutkimi malinami, jak i za latem ;)). Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciacho wygląda na zdjęciu imponująco! W gotowaniu o to chodzi - aby eksperymentować ze składnikami i co nieco ulepszać. Fajnie, że je udoskonalasz, szczególnie jeżeli czujesz, że możesz swoim czytelnikom zaproponować sporo lepszy przepis!
    Serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
  8. Wspaniale ciacho wygląda! :) Spisuję przepis i w weekend będę działać w kuchni. Zobaczymy co mi wyjdzie :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniałe ciasto, takie jakie lubię. Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. O rety, rety ależ to przepysznie wygląda :) oj jadłabym z przyjemnością. Z chęcią wypróbuję przepis bo na zdjęciach to ciasto wygląda niesamowicie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Idę na wystawę Juliusza Joniaka - https://joniak-galeria.pl/o-artyscie/
    a później zabieram się za pieczenie. Po prostu muszę tam być ;-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Potwierdzam. Przepyszna ta chmurka. Bardzo ładne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń

INSTAGRAM