Maliny w cukrze do słoika

 
Maliny - kocham, uwielbiam - są moim numerem dwa jeśli chodzi o owoce zaraz po czereśniach. W tym roku miałam szczęście i mogłam podejść do sąsiadki by zebrać sobie maliny z jej krzaczków. W sumie uzyskałam ponad 3kg malin, które przerobiłam głównie na sok, ale nie tylko. Powstało kilka słoiczków malin w cukrze na zimę. W mojej rodzinie traktujemy je jako lekarstwo. W razie przeziębienia, czy choroby wyjadamy maliny ze słoiczka i tym samym zapewniamy sobie super moce :).
 
Dla kogo:

• dla "chorowitków"
• dla chcących zamknąć maliny w słoiczku na zimę
• dla lubiących używanie leków domowej roboty

 Składniki:

• maliny - tyle ile chcemy mieć słoików
• cukier - po 3 łyżki na słoik - dżemowy

Wykonanie:
Maliny włożyć do słoiczka (do pełna). Można je lekko docisnąć ręką od góry, by zmieściło się jak najwięcej. Nasypać od góry cukier. Maliny puszczą trochę soku pod wpływem cukru. Słoik mocno zakręcić. Zapasteryzować ok. 20 minut - na dno garnka kładziemy ściereczkę. Układamy na niej słoiki. Do garnka wlewamy wodę - do ok. 3-4 wysokości słoika. Zagotować. Od momentu zagotowania gotować 20 minut. Po tym czasie ostrożnie wyjąć słoiczki  z garnka i odwrócić je do góry nogami, aż do wystudzenia.

Pół kilo malin to ok. 3-4 słoiczki dżemowe w zależności od ich wielkości.