Jeśli potrzebujecie czegoś słodkiego, co nie będzie bardzo słodkie, a do tego będzie bezglutenowe i bezlaktozowe to ten przepis jest dla Was! Ja upiekłam te babeczki w formie mini muffinek, bo chciałam przetestować swoją nową zdobycz. Jeśli będziecie piekli w standardowej muffinkowej formie to na pewno trzeba będzie wydłużyć czas pieczenia.
Dla kogo:
- dla bezglutenowców
- dla kochających masło orzechowe
- dla lubiących zdrowe słodkości
- łyżeczka sody oczyszczonej
- banan
- jajko
- łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 8 łyżek masła orzechowego
- 2 łyżki miodu
- pół szklanki kropelek czekoladowych lub czekolady pokrojonej na małe kosteczki (mlecznych lub gorzkich)
Wszystkie składniki (poza czekoladą) włożyć do misy blendera. Miksować ok. 20-30 sekund, aż składniki się porządnie połączą. Do masy wmieszać czekoladowe kropelki. Nałożyć masę do foremek na babeczki do 3/4 wysokości otworu. Można z góry posypać jeszcze odrobiną czekoladowych kropelek. Piec ok. 10-15 minut w temp. 180 stopni w formie mini babeczek. W standardowej formie na muffinki piekłabym ok. 20 minut (sprawdzać patyczkiem, czy nie są surowe)!
Z przepisu otrzymałam 20 sztuk mini babeczek.
Wykonanie w Thermomixie:
Wszystkie składniki (poza czekoladą) włożyć do naczynia miksującego. Miksować 20s obr. 9, aż składniki się porządnie połączą. Do masy wmieszać czekoladowe kropelki. Nałożyć masę do foremek na babeczki do 3/4 wysokości otworu. Można z góry posypać jeszcze odrobiną czekoladowych kropelek. Piec ok. 10-15 minut w temp. 180 stopni w formie mini babeczek. W standardowej formie na muffinki piekłabym ok. 20 minut (sprawdzać patyczkiem, czy nie są surowe)!
Z przepisu otrzymałam 20 sztuk mini babeczek.
Przepis znalazłam na stronie www.averiecooks.com i minimalnie go zmieniłam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz