Zobaczyłam to ciasto i pomyślałam - super, właśnie szukam czegoś orzeźwiającego! Ciasto jest w sam raz na ciepły dzień. Ma lekko cytrynowy smak, jest lekkie i puszyste. No i co ważne - nie trzeba go piec. Może skusicie się na nie na długi weekend?
Dla kogo:
- dla sernikożerców
- dla szukających lekkiego i delikatnego ciasta bez pieczenia
- dla mających zepsuty piekarnik
- ok. 16 sztuk. herbatników
- 500 g twarogu sernikowego
- 300 ml śmietanki 30% lub 36%
- 2 łyżki cukru pudru
- 2 galaretki cytrynowe
- 500 ml wrzątku
- 50g masła (ćwierć kostki)
- 1 łyżka cukru
- 6-7 łyżek wiórek kokosowych
Formę wykładamy papierem do pieczenia a na jej dnie układamy herbatniki (forma o wymiarach ok. 25x25 lub prostokątna ok. 20x30). Galaretki cytrynowe rozpuszczamy w gorącej wodzie, mieszamy porządnie i odkładamy do wystudzenia. Kremówkę ubijamy na sztywną piankę dodajemy do niej cukier puder i dokładamy po łyżce sera. Na samym końcu wlewamy do serowej masy wystudzoną (ale nie ściętą) galaretkę cytrynową. Wlewamy ją małym strumieniem. Całą masę wylewamy na wcześniej ułożone herbatniki. Odkładamy ciasto do lekkiego stężenia. Zabieramy się za posypkę kokosową. Wykonanie kokosowej posypki:
W małym rondelku rozpuszczamy masło i cukier. Dodajemy do tego wiórki i mieszamy. Odkładamy posypkę do ostygnięcia. Gdy będzie zimna posypujemy nią ciasto. Ważne by masa serowa nie zdążyła się całkowicie zsiąść, bo inaczej posypka się nie przyklei. Gotowe ciasto odkładamy do całkowitego stężenia do lodówki na co najmniej kilka godzin, a najlepiej nawet na całą noc.
Przepis znalazłam na www.obzarciuch.pl i minimalnie go zmodyfikowałam.
Super apetyczny sernik!
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Usuń